Geoblog.pl    kubki    Podróże    Duchem w Meksyku cialem na Karaibach ;)    powrot na Tobago
Zwiń mapę
2010
16
lip

powrot na Tobago

 
Trynidad i Tobago
Trynidad i Tobago, Buccoo Bay
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8747 km
 
Pola z Klodia spaly az cale 1,5 godziny.. Mary oczywiscie troche wiecej ale tez bez szalu. Wstalysmy jeszcze nie na kacu a wciaz w stanie 'wskazujacym' (tak sie bawilo ze spotkanymi bracmi z Ukrainy i Litwy - Klaudia Haraszo!) i w kilkadziesiat minut pozniej znalazlysmy sie w porcie (przed godzina 7!). W oczekiwaniu na Stand By Myslalysmy poczatkowo ze nie zalapiemy sie na prom o 10 i trzeba bedzieczekac na kolejny do 16. W zwiazku z tym stojac - a pozniej siedzac w kolejce - zakosztowalysmy troche drzemki a po przebudzeniu (tym razem juz na kacu) zjadlysmy przyrzadzone na miejscu tosty z majonezem ;). Bardzo mila niespodzianka okazalo sie, ze jednak kolejka znow ruszyla i to jeszcze na ten poranny prom!
Dotarlysmy do Bucco Point (kolejna wies) do hostelu gdzie w koncu poznalysmy jakis turystow ;). Dni spedzamy na odpoczynku: glownie plazowanie, budowa zamkow z piasku, ogladaniu zachodow slonca oraz okolicznych rozmow z tubylcami.

Trzeba rowniez zaznaczyc, ze tytul Mary 'rannego ptaszka' zostal jej odebrany po tym jak przez 4 noce pod rzad zasypiala gdzie popadnie w ubraniu i nie umyta (spowodowane albo zmeczeniema albo upiciem :D) a Pola pomimo wysokiej temperatury powietrza mowi, ze jest jej zimno i ze musi sie ubrac.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedzili 5.5% świata (11 państw)
Zasoby: 81 wpisów81 14 komentarzy14 23 zdjęcia23 0 plików multimedialnych0
 
Nasze podróże
08.02.2013 - 13.03.2013
 
 
05.09.2011 - 10.10.2011